wtorek, 10 grudnia 2013

W sieci


Fakt, iż internet wchodzi w skład naszej codzienności, nikogo nie dziwi. Jedną z dziedzin życia, na którą wywarł ogromny wpływ, są relacje międzyludzkie. Człowiek – istota społeczna, może nawiązywać i podtrzymywać kontakty z drugimi za pośrednictwem poczty elektronicznej, komunikatora Skype, portali społecznościowych, czatów, blogów itd. To wielki atut współczesnych czasów, my – biorący udział w projekcie EDI jesteśmy tego dowodem.  Nasza ogromna siła grupowa, dzięki której osiągamy cele projektu, tkwi w dzieleniu się własnymi doświadczeniami i najlepszymi praktykami. Powstają nowe rozwiązania wdrażane do praktyki. Korzyści projektu osiągamy dzięki wizytom u partnerów, seminariom, warszatatom i dyskusjom. Wydawać by się mogło, że projekt żyje dzięki mobilnościom. Tak, mobilności są wartością samą w sobie. Spotykamy się bezpośrednio, twarzą w twarz. W poniedziałek 2 grudnia spotkaliśmy się jednak w „sieci”, na kolejnej konferencji za pośrednictwem komunikatora Skype. Konferencje organizujemy raz w miesiącu. Każdy z nas odrywa się wówczas od swoich obowiązków, zasiada przy komputerze i wchodzi w rozmowę z partnerami z różnych krajów Unii Europejskiej. Tematem naszej ostatniej konferencji były bieżące sprawy organizacyjne związane z realizacją projektu w kontekście zbliżającego się końca roku i wydłużonego pierwszego „kwartału” wdrażania (01.08. – 31.12.2013). Omówionych zostało wiele wątków, m.in. terminy kolejnych mobilności. Po ustaleniu kolejnych kroków projektu odbyła się także ogólna dyskusja, dzięki której uświadomiłam sobie, że EDI tętni życiem. Wspominano zaliczone mobilności w Suwałkach i Kolonii, żartowano na różne tematy, było po prostu ciepło – pomimo granic wytyczonych na mapie Europy, które nas dzielą, można było czuć, że jest się wśród bardzo bliskich osób. W gronie przyjaciół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz