wtorek, 16 grudnia 2014

Dzisiaj

Dzisiejsze wiadomości (za: Onet.pl):

"141 zabitych - to najnowszy bilans ataku talibów na szkołę w Peszawarze w Pakistanie. Była to najtragiczniejsza akcja terrorystyczna w historii kraju. Wśród zabitych jest 132 uczniów i dziewięciu pracowników szkoły, prowadzonej przez wojsko. Około 120 osób zostało rannych.

Dziewięciu terrorystów, przebranych w mundury wojskowe, wtargnęło rano do szkoły. Jeden z nich zdetonował ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, a pozostali rozbiegli się po klasach i zaczęli strzelać do dzieci i pracowników."

Tyle dzieci... Kim trzeba być, by robić takie rzeczy? W imię czego? Wiary? Boga? Naprawdę???

A teraz inny cytat, który - nie pomniejszając tej potworności - daje nadzieję. Daje tym bardziej, że tekst napisał muzułmanin (Abdennour Bidar, francuski pisarz i filozof; cytaty są fragmentami jego listu otwartego do wierzących muzułmanów, który ukazał się w październiku w magazynie "Le Nouveau Marianne". Za: ListyZNaszegaSadu.pl).

"Drogi świecie muzułmański, [...] nie masz pojęcia, kim jesteś ani dokąd chcesz iść, i to czyni cię równie nieszczęśliwym co agresywnym. Uparcie nie słuchasz tych, którzy wzywają cię, byś się zmienił, uwalniając się wreszcie spod zwierzchnictwa, jakie przyznałeś religii nad całym twoim życiem. [...] Wybrałeś zdefiniowanie islamu jako religii moralnej, politycznej i społecznej, która musi rządzić jak tyran w państwie i w życiu codziennym, na ulicy i w domu, i w sumieniu każdego człowieka. Wybrałeś wiarę, że islam znaczy "poddanie się", i narzucanie tej wiary - mimo że sam Koran oznajmia, iż "nie ma przymusu w religii". Zmieniłeś koraniczny krzyk o wolność w rządy przymusu. Jak może cywilizacja tak bardzo zdradzić własny tekst? [...] Odmowa prawa do wolności religii jest jednym z korzeni zła, z powodu którego cierpisz, mój drogi świecie muzułmański [...]."

Gdzie jest miejsce na elementarne człowieczeństwo? Na bycie i życie razem na tym świecie, pomimo różnic? 132 dzieci... Nie ma słów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz