sobota, 29 marca 2014

Starsi też

W poście z okazji Dnia Kobiet wspomnieliśmy o powszechnej dyskryminacji tej największej "mniejszości" polegającej na niższym niż w przypadku mężczyzn wynagradzaniu za tę samą pracę, pomimo wyższych kompetencji czy lepszego wykształcenia.

Okazuje się, że problem dotyczy też innych grup. Portal forsal.pl przytacza wyniki Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń z 2013, przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak. Wynika z nich, że pracownicy po pięćdziesiątce zarabiają mniej niż ci z innych grup wiekowych (młodsi). Zatem - znów - doświadczenie zawodowe sobie, a zarobki sobie. Dysproporcja rośnie wraz ze wzrostem uposażenia: w grupie zarabiającej ponad 6000,- zł brutto sięga 12 procent, podczas gdy w grupie z zarobkami na poziomie 4000,- zł - 4 procent. Znaczenie ma też miejsce zamieszkania. W małych miastach (do 75 000 mieszkańców) zarobki osób przed i po pięćdziesiątce są podobne, natomiast w miastach powyżej 100 000 mieszkańców starsi zarabiają o co najmniej 8 procent mniej...

Wychodzi na to, że najmniej korzystnie z punktu widzenia zarobków jest być kobietą po pięćdziesiątce w dużym mieście. Hm, gdyby tak można było wybrać sobie płeć czy wiek... Tyle, że wtedy byłoby bardzo nudno: wszyscy bylibyśmy tacy sami - młodzi, męscy i zapewne nieznośni, zarabiając więcej... Tylko od kogo???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz