środa, 18 marca 2015

Czytajcie!

Pod koniec stycznia pisaliśmy o zatrważającym poziomie tzw. czytelnictwa w Polsce (Czytacie? z 24.01). Czy sądzicie, że istnieje jakiś związek pomiędzy ilością czytanych książek a pomysłowością i kreatywnością ludzi i dalej - z innowacyjnością gospodarki?

Eurostat - jak to Eurostat - prowadzi szereg różnorakich badań w krajach członkowskich UE. Wśród nich znalazły się również takie dotyczące czytelnictwa społeczeństw europejskich oraz poziomu nowoczesności poszczególnych gospodarek (raporty: "Dostęp i uczestnictwo w kulturze" oraz "Ranking innowacyjności"). Ich przejrzenie wywołuje nieodparte wrażenie ścisłego związku pomiędzy badanymi zjawiskami i zaprezentowanymi wynikami. Szybki rzut oka: europejska czołówka czytelnictwa to Szwecja, Holandia, Dania, Wielka Brytania, Niemcy. "Ogonek" tworzą Polska, Chorwacja, Rumunia, Grecja i Portugalia. Żaden kraj, w którym ponad 40 proc. społeczeństwa nie czyta w ogóle nie znalazł się wśród najbardziej innowacyjnych państw.

W artykule Artura Patrzylasa pt. "Epidemia wtórnego analfabetyzmu. Dlaczego Polska nie stanie się innowacyjna?" (Forsal.pl) czytamy: "Kultura ma wpływ nie tylko na rozwój jednostek i społeczności, ale powinna też stymulować przedsiębiorczość i sprzyjać wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań biznesowych. Badacz skandynawskiej polityki kulturalnej Peter Duelund zwracał uwagę, że już od lat 80. XX wieku kultura nabrała ekonomicznego znaczenia. Zawrotną karierę zaczęło robić pojęcie „przemysłu kreatywnego” i idea „kultury jako motoru gospodarki”. Jedną z najważniejszych dziedzin kultury niezmiennie jest słowo pisane, a czytanie jest najskuteczniejszym sposobem na wdrażanie wiedzy do społeczeństwa, broniąc swojej pozycji przed edukacją i nowymi technologiami. Z danych zaprezentowanych w raporcie „Creative Economy” wynika, że przemysł kreatywny (czyli napędzany pracą humanistów) stanowi już ok. 4 proc. unijnego PKB, co odpowiada rocznej wartości na poziomie 500 mld euro."

Kochani, czytajcie, dawajcie przykład, uczcie czytania dzieci i wnuki! Jest połowa marca; ile książek przeczytaliście od początku roku? Cokolwiek teraz mówicie - za mało! Oczytanie naprawdę "słychać, widać i czuć" w sposobie bycia, zachowania, mówienia i... myślenia. Czytajcie i myślcie: samodzielnie, kreatywnie, innowacyjnie. Takie myślenie rodzi pomysły, które odważnie pchają rzeczy do przodu; z takiego myślenia wziął się EDI.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz