wtorek, 31 marca 2015

Pieniądze a szczęście

No to dają, czy nie dają pieniądze to szczęście? Gdyby zależność była tak prosta, jak większości z nas się zapewne wydaje, Polacy - w porównaniu z innymi narodami zamieszkującymi Europę, a zwłaszcza kraje "starej" UE - powinni być dość smutni i nieszczęśliwi. Tymczasem...

Czy wiedzieliście, że Polacy (ależ tak, ci mieszkający na stałe w Polsce!) należą do "górnej" jednej trzeciej najbardziej zadowolonych z życia? Znaleźliśmy się na 13. miejscu na 32 przebadane społeczeństwa (to znów Eurostat, który, jak już wiemy, mierzy wszystko), z wynikiem identycznym, jak Niemcy i Wielka Brytania (7,3 w skali do 8 punktów, przy średniej dla UE równej 7,1). Przed nami znalazły się kraje skandynawskie, kraje Beneluksu oraz Szwajcaria, Austria i Irlandia. Za nami są np. Francuzi czy zwyczajowo uważane za zadowolone i beztroskie społeczeństwa zamieszkujące w krajach o klimacie sprzyjającym uśmiechowi na twarzy, na południu Europy.

Zdrowie - to jest to, co najbardziej wpływa na poziom zadowolenia z życia (wśród ludzi zdrowych wskaźnik osiągnął średnią 7,9). Poza tym - status zatrudnienia; aż 43,6% osób pozostających bez pracy wykazuje niski poziom zadowolenia, podczas gdy wśród osób zatrudnionych niezadowolonych jest tylko 14,2% (być może niedomagających zdrowotnie?). Dopiero na trzecim miejscu znalazły się pieniądze, a konkretnie osiągane przychody.

Parafrazując stare powiedzenie: "lepiej być zdrowym, zatrudnionym i bogatym, niż chorym, bezrobotnym i biednym". No jasne, ale jeśli nie mamy jaguara, nie musimy chodzić z nosem na kwintę (chociaż chodzić akurat musimy), bo inna prawda mówi, że "pieniądze to nie wszystko".

Szkoda Wam, że nie macie jaguara w garażu (albo nawet garażu)? A jesteście zdrowi? Macie pracę? Robicie przy tym albo poza tym coś, co sprawia Wam satysfakcję i jeszcze pomaga innym? Macie rodzinę i/lub prawdziwych przyjaciół i możliwość spędzania czasu w sposób zajmujący? Kochacie i czujecie się kochani? Czujecie się potrzebni? Więc uśmiechnijcie się, szczęściarze!

Lepiej być szczęśliwym w PKS-e, niż nieszczęśliwym w jaguarze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz