czwartek, 24 lipca 2014

Szacunek

Wokół lato i chciałoby się, by było letnio, wakacyjnie, beztrosko. Tymczasem włączenie telewizora w tych dniach nie nastraja do świata dobrze, może wręcz powodować spore frustracje i wywoływać gorzkie refleksje. Na pierwszych miejscach ciągle Ukraina i Bliski Wschód i przypominanie, że ludzie ludziom...

Od prawie roku pracujemy nad tym, by spróbować zebrać i nazwać sposoby rozumienia innych ludzi pomimo wszelkich, czasami bardzo istotnych, różnic. I nauczyć się tych sposobów. To właśnie nasze lekcje integracji. Bo wierzymy i dobrze wiemy, że można współistnieć obok siebie bez wchodzenia w drogę, przeszkadzania czy skakania do oczu. Wystarczy tylko (aż?) wola uczynienia wysiłku, by na pierwszym miejscu znalazł się szacunek. I chyba to właśnie jest trudne, a ludziom, w większości, właściwe jest wybieranie rozwiązań łatwych.

Za 5 dni spotkamy się w Czechach i znów będziemy próbować uczyć siebie i innych integracji na poziomie najbardziej podstawowym z możliwych, w sytuacjach codziennych: w pracy, w szkole, na boisku, na ulicy, w sklepie... Uczyć szacunku do inności i rozumienia, że "inność" - w każdym wymiarze - to prawo, które ma każdy. I że dla "innych" to my jesteśmy inni.

Szanujmy się, by nie musieć oglądać okropnych newsów albo - broń Boże! - kiedykolwiek stać się ich bohaterami...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz